czwartek, 24 stycznia 2013

Krótki wypad do Beauvais

W ostatni czwartek, 24.01.2013 wraz z kolegą zaliczyłem kolejną
małą wycieczkę lotniczą.
Polecieliśmy z Wrocławia do Beauvais, zwiedziliśmy to ładne miasteczko po czym w ten sam dzień wieczorem wróciliśmy do Polski.
Z Wrocławia lecieliśmy linią Wizzair, a w drodze powrotnej z Francji naszym przewoźnikiem był Ryanair.
W oczekiwaniu na nasz lot obserwujemy ciągle padający śnieg, pługi na pasie jeżdżące raz w jedną,
raz w druga stronę oraz parkowanie Bombardiera Q400.
Pogoda była słaba zarówno przed startem jak i podczas lądowania.
Nasz samolot:)
Stoimy na początku pasa - trwa odladzanie
Standardowe widoczki, które nigdy mi się jednak nie nudzą:)
Zdjęcia robione przez okienko wyjątkowo średnio się udały - powodem była porysowana szybka wewnętrzna
i zacieki płynu do odladzania na zewnątrz:(
Wylądowaliśmy - po tankowaniu i szybkim serwisie nasz Airbus poleciał w inną trasę.
Katedra w Beauvais - duża, robiąca wrażenie i od lat w remoncie:)

Pomnik Hachette Jeanne - lokalnej bohaterki - dzięki niej miasto do dziś obchodzi Święto Oblężenia
W oczekiwaniu na lot powrotny

Lotniskowy dragster:)
Kołujemy na pas startowy - pożegnanie z Francją:)
Wylądowaliśmy, jesteśmy już we Wrocławiu - lot 737-800 był jak zawsze fajny.
Schodząc do lądowania przebijaliśmy się przez silną śnieżycę - po zapaleniu reflektorów nie mogłem dostrzec przez okno silnika, obok którego właściwie siedziałem. Na płycie jednak było całkiem spokojnie.

Brak komentarzy: